Prawica Le Pen zwycięża we Francji, złe wieści dla Ukrainy? | dr Aleksander Olech

kom dla zasiegow

Niestety polskie media wolały straszyć. W przekazach używano niemal wyłącznie wyrażenia „skrajna prawica”, unikano natomiast wymawiania nazwy partii i przypominano, że jest to pierwsze zwycięstwo „skrajnej prawicy” od czasów 2. wojny światowej (raz nawet była mowa o nazistach).

Nie, tego juz się nie da sluchac. "Najwazniejsze co to znaczy dla Ukrainy". Juz kilka takich tytulow widziałem, nie co Polską tylko co z Ukrainą? Ukraina to, Ukraina tamto, Ukraina zawsze najważniejsza. K.... czy my jesteśmy jeszcze w Polsce?! Może wymuskane redaktorki wreszcie zaczną się martwić o swój kraj?

nie, Francja NIE wybrała. To była pierwsza tura wyborów, nie wprowadzajcie ludzi w błąd. Wiedza o systemie wyborczym we Francji nie jest powszechna (i nie musi być), a takimi tytułami tylko mącicie i utwierdzacie ludzi w błędnym myśleniu. Dla tych, co nie wiedzą: we Francji są jednomandatowe okręgi wyborcze, w ogromnej większości okręgów jest druga tura (w każdych wyborach, nie tylko w tym roku). Na razie Francja jest po pierwszej turze, więc żadna Le Pen NIE zwycięża - być może zwycięży w drugiej turze, ale teraz NIE.

Lubią Putina, pieniądze i władzę bez kontroli...

Zakończył tą proxi wojnę natychmiast. Potem chochoły natychmiast do siebie, dość już ich utrzymywania w Polsce na nasz koszt.

W końcu niech rozwala 4 rzesze

Pytanie czy Francuzom uda sie posprzątać to wieloletnie szambo islamo - lewackie , czy nie jest za późno

Wy macie nasrane we łbach z tym Putinem. O niczym innym nie potraficie mówić tylko Putin i Moskwa. To jest wasz jedyny argument na cokolwiek co nie zgadza się z waszą chorą narracją